KOMUNIKAT

                                                                        MK NSZZ „SOLIDARNOŚĆ”

                                                                                                tel.(44) 737 49 35

                                                                                                TAI . 49 36

                                                                                                www.solidkwbbel.pl

                                                                                                solidkwbbelchatow@vp.    

 

        

                                                                                       KOSY NA SZTORC

 

 

W październiku ubiegłego roku związki zawodowe Kopalni będące w sporze zbiorowym, wobec zobowiązania się Zarządu GiEK SA do przedstawienia materiałów (Paktu Pracowniczego) wychodzących naprzeciw postulatom określonych w Referendum, zawiesiły spór zbiorowy do 31 marca. Zmiany w Zarządzie jakie nastąpiły w grudniu miały nie wpłynąć na podejście do problemów sygnalizowanych przez związki zawodowe. Materiały jakie otrzymaliśmy 31 marca jednak w ani w jednym słowie nie odnosiły się do postulatów związkowych, wręcz przeciwnie; w zawoalowany sposób powrócił temat tworzenia w grupie CUW-ów. Kilkanaście stron w opisowy sposób przedstawia problemy branży węgla brunatnego i… nic więcej. Żądnego odniesienia do gwarancji pracowniczych, do żadnych postulatów załogi! Czyżby Zarząd chciał winę za sytuację zwalić na związki zawodowe
i je uczynić odpowiedzialnymi?

Materiały jakie otrzymaliśmy możemy śmiało nazwać bardziej gniotem, niż Paktem!
A zwalanie winy za jego treść na poprzedni zarząd jest już swoistą schizofrenią! Przecież poprzedni zarząd został odwołany 23 grudnia, a Dokument przekazano związkom zawodowym w ostatnim dniu marca! Czyli co, przez 100 dni nowy zarząd nie miał czasu, aby przedstawić własna propozycję?! Lekceważenie problemów załogi, ignorowanie zgłaszanych postulatów, oto w jaki sposób Zarząd GiEK SA próbuje zapisać się w pracowniczej pamięci! Nie tędy droga Panowie; kto sieje wiatr, ten zbiera burzę!

Informujemy wszystkich członków związku, wszystkich pracowników kopalni, spółek zależnych i nadzorowanych, że nie akceptujemy takiego podejścia i uchwała z dnia 25 kwietnia, daje możliwość odwieszenia sporu zbiorowego. Uznajemy, że Zarząd PGE GiEK SA, mając odpowiedni czas, posiadając odpowiednie warunki i możliwości nie wywiązał się z podpisanego porozumienia zawieszającego spór zbiorowy, i nie przestawił wymaganych dokumentów, mogących być przedmiotem negocjacji. Taka postawa Zarządu musi się spotkać ze zdecydowaną odpowiedzią związków zawodowych i dlatego podkreślamy, że postulaty referendalne są dla nas najważniejsze, gdyż wyrażają wolę załogi, będąc wynikiem obaw pracowników o bezpieczeństwo podstawowych praw pracowniczych: prawa do pracy i prawa do godziwego wynagrodzenia.

W najbliższym czasie podamy informację o ogłoszeniu pogotowia strajkowego jak również
o terminie strajku ostrzegawczego.

                                        

                                                          CZY BEŁCHATÓW PODZIELI LOS ADAMOWA I KONINA ?

W ostatnim tygodniu dotarła do nas informacja, że PGE GiEK SA, a właściwie dwa ostatnie oddziały przynoszące zyski – czyli Kopalnia i Elektrownia Bełchatów – przekazały na tworzenie Polskiej Grupy Górniczej 500 mln zł w gotówce. Nie byłoby w tym nic dziwnego
i złego, gdyby nie to, że i u nas zaczyna brakować kasy! Taka polityka zarządzania może doprowadzić do tego, że wkrótce znajdziemy się w sytuacji górników z Adamowa
i Konina.

Dramatycznie spada wydobycie węgla brunatnego w Naszej Kopalni, o czym dobrze wiedzą pracownicy wkopu oraz pionu ekonomicznego; gwałtownie zmniejszają się wpływy gotówki, a to w konsekwencji może zagrozić naszym zarobkom i naszemu bytowi. W 2015 roku wydobyliśmy ponad 42 mln ton węgla, w tym roku może to być zaledwie 32 mln ton …. Oszczędności dotykają już wszystkich dziedzin naszego kopalnianego życia – mniej środków na inwestycje, mniej środków na bieżące utrzymanie ruchu kopalni, mniej na remonty, mniej marzeń o budowie Złoczewa. Nawet w spółkach zależnych coraz głośniej mówi się
o restrukturyzacji zatrudnienia, o nieprzedłużaniu umów z pracownikami, którzy mają umowy jedynie na czas określony. Ale czy tylko na tym się skończy?

Decyzja o „sponsoringu” PGG została podjęta przez zarząd i radę nadzorczą PGE GiEK SA
w iście ekspresowym tempie. Czy nikt z Zarządu i Rady Nadzorczej nie pomyślał o naszej przyszłości, chociażby przez konieczność gromadzenia środków na budowę odkrywki Złoczew?! A bez tej budowy trudno patrzeć na przyszłość naszej załogi w jasnych, optymistycznych kolorach… Uważamy, że decyzja ta jest decyzją złą, działającą na szkodę Spółki, a na pewno na szkodę ok. 12000 pracowników zatrudnionych w Bełchatowskim Zagłębiu. Taka decyzja powinna być oprotestowana przez naszych „przedstawicieli” w Zarządzie i Radzie Nadzorczej. Minęło 100 dni pracy nowego Zarządu,
i po tym okresie możemy stwierdzić, że „dobra zmiana” w zarządzie i spółkach zależnych sprowadziła się jedynie do sprowadzenia Zespołu Kolesiów z Dolnego Śląska na intratne stanowiska i zainicjowanie… poważnego zagrożenia dla prawidłowego funkcjonowania kompleksu bełchatowskiego. Mówimy dość traktowania Bełchatowa jak dojnej krowy, która ratuje wszystkich i wszystko. Nawet wyborcze obietnice.

I tak na marginesie – wydając 500 mln zł na „sponsoring” węgla kamiennego zarząd nie może znaleźć ok. 8 mln zł dla GKS Bełchatów! KPINA!!!